Połonina Wetlińska z schroniskiem, teraz zwane schronem?! zawsze przyciąga turystów. A jak się robi okienko pogodowe to można pójść dalej. Osadzki Wierch, Przełęcz Orłowicza. To dobra trasa, ale przy większej grupie obowiązkiem jest być pod opieką przewodnika. Z tej roli niezawodnie wywiązał się po raz kolejny kolega Łukasz Kuczmarz, przewodnik beskidzki. Czasem na szlaku zdarza się awaria buta. Ale temu też można zaradzić. Nasze stowarzyszenie objęło patronatem tą imprezę. Do zobaczenia na szlaku.