Tour de Jasna Góra

Długi bo rozciągnięty na długości kilkuset metrów peleton Pielgrzymki Rowerowej z Rzeszowa na Jasna Górę wjechał 8 sierpnia w godzinach porannych. Już po raz 37. Witały ich rodziny, przyjaciele, którzy na ten szczególny moment przyjechały aby być razem.
Jak wspomina jedna z uczestniczek oczekująca na przyjazd, szum nadciągającego peletonu w okolicznościowych koszulkach spowodował niesamowitą, trudną do opisania atmosferę. Sporo osób oczekiwało wieści czy 270 pielgrzymów, w tym 78 pań, którzy w sobotę 6 sierpnia w godzinach porannych wyruszyło z Sanktuarium MB Rzeszowskiej już dotarło. Na rozpoczęcie pielgrzymki odbyła się Msza Św. pod przewodnictwem Ordynariusza Diecezji Rzeszowskiej Ks. Bp. Jana Wątroby. Pielgrzymów w Rzeszowie żegnały rodziny, przyjaciele. Był obecny poseł na Sejm RP Mieczysław Miazga. Wśród żegnających można było zauważyć byłych i obecnych członków Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność WSK PZL-Rzeszów : Lucynę Spaczyńską, Franciszka Cieszyńskiego, przewodniczącego Romana Jakima i Kazimierza Kułakowskiego, który na rowerze odprowadził pielgrzymów. Na całej trasie z pielgrzymami jechali ks. Witold Pazdan, już po raz jedenasty z parafii w Bratkowicach i ks. Paweł Smoleń po raz drugi z parafii w Niebylcu. W stałych punktach odbywały się konferencje i spotkania u znajomych od lat rodzin i parafii. W Sędowicach u rodziny Klamińskich. Nawarzyce i rodzina Kozieł. Paulinów i rodzina Sędeli i Golików. Czy Dom Małych Dzieci w Częstochowie. W pierwszym dniu dogoniliśmy Rzeszowską Pielgrzymkę Pieszą. Ale każdy ma swój plan i po powitaniu pojechaliśmy na nocleg do Wiślicy. Drugi dzień zakończyliśmy w Olsztynie. Można by rzec na rogatkach Częstochowy. Pielgrzymi pochodzili z całego regionu: Sanoka, Jasła, Brzozowa, Dębicy, Ropczyc, Tarnobrzega, Jeżowe, Żołyni, Jarosławia i oczywiście z Rzeszowa i okolic. Hasłem przewodnim pielgrzymki było: „Bądźmy Miłosierni”. Ostatnim etapem była Msza Św. w Kaplicy Matki Bożej, którą w gronie kilkudziesięciu księży prowadzili nasi duszpasterze, co było niewątpliwym wyróżnieniem. W tym szczególnym miejscu modliliśmy się o zdrowe dla małej, 3 letniej Amelii i w intencjach, które przywieźliśmy w swoich sercach. Po Mszy Św. wspólnie odprawiliśmy Drogę Krzyżową na Wałach i tak zakończyliśmy 37 Pielgrzymkę Rowerową im Św. Krzysztofa z Rzeszowa na Jasną Górę. Najstarszą w Polsce. Pomysłodawcą pielgrzymki był Marian Celek, emeryt z WSK Rzeszów, działacz Solidarności, mieszkaniec Słociny, obecnie dzielnica Rzeszowa. Był w Częstochowie 21 razy, a 1979 r. pokonał ją po raz pierwszy samotnie. Najstarszymi uczestnikami byli: Józef Drozd 75 lat, już był po raz 28. Stanisław Gawlak 70 lat. Był 9 razy. Jan Trojnar 70 lat, był już 19 razy oraz Jan Stręczek 69 lat , był 13 razy. Pierwszych trzech to emeryci WSK – Rzeszów. Najmłodszymi kolarzami byli: Oliwia Spaczyńska 13 lat , była 4 razy i Gabriela Szela 12 lat. Wśród chłopców najmłodszym był Karol Sitek 12 lat i dojechał po raz drugi. Też po 12 lat mieli Filip Grela i Jakub Zajchowski. Mateusz Oczoś 14 lat był już po raz piąty. Karol Fus 14 lat był po raz pierwszy. W tym kolorowym peletonie można było wyczuć i zobaczyć w sposób praktyczny wzajemną życzliwość i pomoc. I to jest piękne, bo awarii rowerów i innych problemów było sporo. Prym w peletonie i wśród organizatorów wiedli jak zwykle pracownicy z rodzinami i emeryci z Pratt & Whitney Rzeszów, dawniej WSK – Rzeszów. Zresztą rodowód pielgrzymki do tego zobowiązuje. Gratulacje i podziękowania wszystkim za wszystko.
Ryszard Szyszka.

1 Komentarz:

  1. Witam
    Było fajnie !!
    Trzeba czekać rok !!

Komentowanie jest wyłączone